środa, 20 sierpnia 2014

Coś nowego

Wielkimi krokami zbliża się nowy rok szkolny. Dla mnie, po raz pierwszy czy to wrzesień czy październik nie będzie oznaczał początku zajęć. Jedyne moje pozostałe jeszcze zobowiązania studenckie to dokończenie i obrona pracy magisterskiej (mniej więcej w połowie października). A jednak ciągle się łapię na myślach 'zrobię to po wakacjach...' wróć. To już nie wakacje. Lato, normalna pora roku, ale nie wakacje. W wersji pesymistycznej - to już nie wakacje, ino bezrobocie! Na szczęście zapowiada się, że jednak nie będzie najgorzej :)
Co mnie i English24/7 czeka w roku szkolnym 2014/2015?

1. Korepetycje moje prywatne - na tą chwilę część uczniów to zeszłoroczni znajomi, plus ewentualnie kilka nowych osób
2. Moose Centrum Języków Obcych - także udzielanie korepetycji, choć jeszcze nie wiem w jakiej ilości i ciągle niecierpliwie czekam na kontakt ;)
3. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie - wygrany konkurs, o którym pisałam już wcześniej tu I w tym przypadku mam pewność - 150 godzin do wypracowania do końca roku 2014,
4. Junique - tym razem udało się nawiązać współpracę z biurem tłumaczeń z Poznania! Praca zdalna, właśnie o coś takiego mi chodziło :)


Z rzeczy do zrobienia, jeszcze zanim rozpocznie się wrzesień:
- dokształcać się metodycznie w dalszym ciągu :)
- zrobić przegląd posiadanych podręczników i ewentualnie coś dokupić (zrobię zdjęcia i powstawiam moją kolekcję z subiektywnymi opiniami)
- przemyśleć kwestię organizacji czasu, przygotowania do zajęć

Do roboty, bracia korepetytorzy i lektorzy!

6 komentarzy:

  1. Ja póki co ogarnęłam się organizacyjnie, może Ci się przyda mój zestaw tabelek, który miał być organizerem, ale nie wyszło. Niedługo o tym napiszę, więc możesz się częstować :) Po papiernicze bzdurki koniecznie do auchan i biedronki. Boże, czy ja kiedyś przestanę mieć świra na tym punkcie? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na tabelki w takim razie! :) a auchan niestety nie mam ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli chodzi o korepetycje, to z swojej strony polecam również językowe kursy indywidualne https://lincoln.edu.pl/warszawa/jezyk-angielski/kursy-indywidualne/. Nauka języka na takim szkoleniu jest bardzo skuteczna i szybka. Zajęcia odbywają się wyłącznie w małych grupach i prowadzone są przez wykwalifikowanych lektorów. Te dwie rzeczy składają się na wysoki poziom efektywności tych kursów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nigdy nie miałam okazji chodzić na naukę języka angielskiego do żadnej szkoły językowej, ale postarałam się o to aby nauczyć się tego języka obcego samodzielnie. Dlatego gdy teraz czytam readersy https://www.jezykiobce.pl/s/60/readersy-angielski to wiem jak bardzo się one przydają w codziennej nauce języków obcych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogólnie odkąd ja uczę się języka angielskiego to jestem również zdania, że cały czas poznaję coś nowego. Również teraz moje dzieci chodzą do szkoły językowej https://earlystage.pl/pl/nasze-szkoly/malopolskie i jestem zdania, że warto aby poznawały już ten język obcy.

    OdpowiedzUsuń