czwartek, 4 lipca 2013

vocab

Więcej mnie tu nie było niż byłam, ale teraz obiecuję nadrabiać :)

Przy okazji, zapraszam na moją świeżo wypieczoną stronkę i zachęcam do skorzystania z oferty:

http://angielskitorun24.inwestnet.com/



Dziś chciałam napisać o paru nowych słowach które napotkałam, a mianowicie:

staycation
greycation
agritourism
daycation


Wszystkie one odnoszą się do tematyki wakacyjnej i określają różne formy spędzania czasu podczas wakacji. Te kilka słów pokazuje, jak bardzo zmienia się język. Nie jest on tworem stałym, zakończonym procesem, lecz trwa i powoli dostosowuje się do naszego stylu życia.

Każde z powyższym słów (oprócz 'agritourism') posiada końcówkę '-cation', jak łatwo się domyślić, została ona pożyczona od, w tym wypadku słowa kluczowego, terminu 'vacation'. Jednak wszystkie te określenia oznaczają inny typ wakacji.

Tak więc:
daycation to taki rodzaj wakacji, podczas których wyjeżdżamy gdzieś tylko na 1 dzień. Możemy tu zaliczyć wypady nad jezioro, do lasu, czy inne jednodniowe wycieczki

greycation - nie należy tu myśleć o słynnej trylogii 'Pięćdziesiąt Twarzy Grey'a' lecz skupić się na tym, co może oznaczać kolor szary, siwy. Pomysły? Odpowiedź to Dziadkowie. Tak, greycation to takie wakacje, na które zabieramy swoich Dziadków. Niestety, nie jest to podyktowane naszymi dobrymi intencjami (chęć spędzenie wspólnie czasu, wyciągnięcia starszych ludzi z domu), ale chęcią zaoszczędzenia, ponieważ zgodnie z założeniem, Dziadkowie pokrywają (większą) część wydatków związanych z wyjazdem.

staycation - nie polega na siedzeniu kilka tygodni w tym samym miejscu :) W tym wypadku chodzi o pozostanie w granicach swojego kraju, jakiekolwiek nie byłyby tego przyczyny.

Uważam osobiście, że te 3 słowa są ciekawym przykładem na to, jak język się zmienia i jak ludzie tworzą neologizmy w celu dopasowania ich do naszego obecnego stylu życia. Jedno słowo oznaczające wakacje już nam nie wystarcza. Każdy z nas spędza czas w inny sposób i chce podkreślić swoją indywidualność, co jest przecież tak bardzo istotnie w naszym pędzącym świecie.

Jestem bardzo ciekawa, jakie jeszcze słowa zostaną stworzone po to, by zaspokoić potrzebę bycia kimś wyróżniającym się z tłumu, co jeszcze zostanie wymyślone przez specjalistów od reklamy i marketingu by zainteresować potencjalnego klienta do skorzystania z jego usług czy produktów.

Przychodzą Wam do głowy jakieś ciekawe słowa? I ważniejsze pytanie: Myślicie, że takie neologizmy się przyjmą i wejdą do codziennego użytku? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz